BMW M5
fot. www.pixabay.com

BMW M5 to jeden z tych modeli, który od lat definiuje pojęcie sportowego sedana klasy wyższej. Wyróżniający się brutalną siłą, perfekcyjną precyzją prowadzenia i nieprzeciętną użytecznością, jest samochodem, który potrafi łączyć świat motorsportu z codziennym komfortem. Ale za tę inżynieryjną doskonałość trzeba zapłacić – i to niemało. Ile naprawdę kosztuje BMW M5 w 2025 roku? Odpowiedź nie jest tak jednoznaczna, jak mogłoby się wydawać.

Cena katalogowa BMW M5 – punkt wyjścia

Cena bazowa nowego BMW M5 (G90), które debiutuje w 2024/2025 roku, oscyluje w okolicach 590 000 złotych brutto. To wartość wyjściowa, która obejmuje standardowe wyposażenie – już bardzo bogate – ale nie zawiera opcji personalizacji, dodatków M Performance ani specjalnych pakietów stylistycznych czy technologicznych.

W wersji Competition, która stanowi obecnie rdzeń oferty w Europie, cena może sięgnąć nawet 630 000 zł bez dodatków. Warto przy tym zaznaczyć, że najnowsza generacja M5 przechodzi na napęd hybrydowy typu plug-in (PHEV), co również wpływa na koszt, zarówno zakupu, jak i eksploatacji.

Wyposażenie dodatkowe – prawdziwa gra zaczyna się tutaj

BMW słynie z długiej listy opcji, które znacząco podnoszą końcowy koszt pojazdu. W przypadku M5, dodatki takie jak:

  • Pakiet M Carbon Exterior (+25 000 zł),

  • Hamulce ceramiczno-karbonowe M (+35 000 zł),

  • Fotele M Carbon (+18 000 zł),

  • Pakiet Innovation (asystenci, system kamer 360°, Night Vision) (+22 000 zł),

mogą łatwo podnieść cenę auta o dodatkowe 100 000 zł. Konfiguracja M5 pod indywidualne wymagania klienta często kończy się na poziomie 700 000–750 000 zł brutto. To już terytorium aut stricte luksusowych lub supersamochodów.

Rynek wtórny – BMW M5 z drugiej ręki

Ceny używanych egzemplarzy różnią się znacznie w zależności od generacji, stanu technicznego, przebiegu i historii serwisowej. Oto orientacyjne widełki:

  • E60 M5 (2005–2010, V10) – od 80 000 do 140 000 zł,

  • F10 M5 (2011–2016, V8 biturbo) – od 120 000 do 190 000 zł,

  • F90 M5 (2017–2023, V8 biturbo, AWD) – od 250 000 do 450 000 zł,

  • G90 M5 (od 2024, hybryda) – modele demonstracyjne i roczne mogą kosztować 550 000–650 000 zł.

Warto pamiętać, że starsze generacje, choć kuszą ceną zakupu, potrafią zaskoczyć kosztami eksploatacyjnymi. Silnik V10 z E60, choć emocjonujący, wymaga wyjątkowo starannego serwisowania, a regeneracja np. układu VANOS może pochłonąć ponad 10 000 zł.

Leasing i finansowanie – alternatywa dla gotówki

BMW M5 bardzo często trafia do klientów biznesowych, którzy wybierają leasing operacyjny lub finansowy. Miesięczna rata leasingu nowego M5 przy 10% wpłacie własnej i okresie 3 lat może wynosić nawet 12 000–16 000 zł netto, w zależności od konfiguracji, ubezpieczenia GAP oraz wartości wykupu.

Dla osób prywatnych dostępne są również oferty kredytowe, często wspierane przez BMW Financial Services. Przy pełnym finansowaniu kwoty 700 000 zł na okres 5 lat, całkowity koszt kredytu może przekroczyć 900 000 zł, co czyni leasing bardziej opłacalnym w ujęciu podatkowym.

Koszty utrzymania – luksus kosztuje nawet po zakupie

Zakup M5 to tylko początek. Roczne koszty eksploatacji auta klasy M są wyraźnie wyższe niż przeciętnych modeli BMW:

  • Ubezpieczenie OC + AC + NNW – 8 000–12 000 zł rocznie,

  • Serwis olejowy – około 2 000–3 000 zł,

  • Komplet opon sportowych – 6 000–10 000 zł,

  • Podatki i opłaty – w tym nowa opłata od emisji CO2 może dodać kolejne kilka tysięcy złotych.

Hybrydowy napęd PHEV może przynieść pewne oszczędności w mieście dzięki możliwości jazdy w trybie elektrycznym, jednak przy pełnym wykorzystaniu mocy układu V8 z silnikiem elektrycznym spalanie może sięgnąć nawet 20 l/100 km.

Czy BMW M5 jest warte swojej ceny?

Na tle konkurencji – Mercedes-AMG E63 S, Audi RS6 Performance czy Porsche Panamera Turbo E-Hybrid – M5 plasuje się w podobnym przedziale cenowym, oferując nieco bardziej analogowe wrażenia z jazdy i świetny balans pomiędzy komfortem a brutalnością napędu.

Mimo że koszt zakupu może wydawać się wysoki, M5 rekompensuje to jakością wykonania, trwałością mechaniczną (szczególnie w najnowszych generacjach) oraz ogromnym potencjałem technologicznym. To samochód dla świadomego kierowcy, który wie, czego chce – nie tylko podczas jazdy po autostradzie, ale i na torze.

Cena BMW M5 to nie tylko liczba na fakturze – to również koszt zaawansowanej inżynierii, prestiżu i emocji, które trudno wycenić. Bez względu na to, czy kupujemy nowy egzemplarz z salonu, czy polujemy na okazję na rynku wtórnym, trzeba być przygotowanym na wysoki próg wejścia i równie wysokie koszty utrzymania. Ale w zamian otrzymujemy jedno z najbardziej kompletowych aut sportowych, jakie kiedykolwiek powstały.