Kupno używanego samochodu to zawsze pewne ryzyko, a jednym z najważniejszych elementów, który decyduje o wartości auta, jest silnik. To jego stan techniczny wpływa na osiągi, spalanie, kulturę pracy i – co najważniejsze – na koszty utrzymania. Wiele osób skupia się na wyglądzie auta lub wnętrzu, tymczasem prawdziwe problemy często kryją się pod maską. W tym poradniku podpowiadamy, jak sprawdzić silnik przed kupnem, aby nie wpaść w pułapkę kosztownych napraw.
Jak sprawdzić stan silnika przy zakupie?
Zanim podejmiesz decyzję o zakupie, warto wykonać kilka prostych, ale bardzo skutecznych czynności. Dobry silnik nie musi wyglądać idealnie, ale jego zachowanie i kilka szczegółów zdradzają, w jakiej jest kondycji.
- Sprawdź wizualnie komorę silnika – otwórz maskę i przyjrzyj się, czy nie widać śladów wycieków oleju, płynu chłodniczego lub paliwa. Mokre plamy, tłuste osady i brud w okolicach uszczelki pokrywy zaworów mogą wskazywać na nieszczelności. Uwaga: idealnie czysty silnik też może być podejrzany, jeśli wygląda na świeżo umyty – czasem sprzedający ukrywają w ten sposób wycieki.
- Zwróć uwagę na zapach – intensywny zapach spalonego oleju lub benzyny może oznaczać wycieki, problemy z uszczelnieniem układu wydechowego lub niesprawne pierścienie tłokowe.
- Uruchom silnik na zimno – to jeden z najważniejszych testów. Zimny rozruch pokaże, czy jednostka zapala bez problemu i czy nie dymi na niebiesko (spalanie oleju) lub biało (płyn chłodniczy w komorze spalania). Silnik powinien zapalić od razu, bez długiego kręcenia rozrusznikiem.
- Słuchaj, jak pracuje – równomierny dźwięk oznacza, że układ zapłonowy i wtrysk działają poprawnie. Stuki, metaliczne odgłosy lub głośne klekotanie to sygnały ostrzegawcze. W silnikach benzynowych może to wskazywać na zużyte popychacze zaworowe, a w dieslach – na uszkodzone wtryski.
- Sprawdź poziom i kolor oleju – wyciągnij bagnet i oceń olej. Powinien być między minimum a maksimum, mieć jednolitą barwę, bez grudek i osadu. Czarny olej nie zawsze oznacza coś złego – szczególnie w dieslach – ale obecność białego nalotu lub mazi przypominającej majonez to zły znak (może oznaczać przedostawanie się płynu chłodniczego do oleju).
- Zwróć uwagę na obroty biegu jałowego – silnik powinien pracować stabilnie, bez falowania obrotów. Jeżeli wskazówka obrotomierza „tańczy”, to może oznaczać zabrudzony zawór EGR, nieszczelność dolotu lub problemy z przepływomierzem.
- Sprawdź temperaturę pracy – silnik po kilku minutach jazdy powinien osiągnąć temperaturę roboczą około 90°C i utrzymywać ją stabilnie. Jeśli zbyt długo się nagrzewa lub przegrzewa, to może oznaczać problemy z termostatem lub chłodnicą.
Jak sprawdzić, czy silnik ma przedmuchy?
Przedmuchy w silniku to sytuacja, gdy gazy spalinowe przedostają się z komory spalania do skrzyni korbowej – oznaka zużycia pierścieni tłokowych lub cylindrów. Można to łatwo sprawdzić nawet bez specjalistycznych narzędzi.
- Test korka oleju:
Odpal silnik, otwórz korek wlewu oleju i połóż go lekko na otworze (nie zdejmuj całkowicie). Jeśli zaczyna się mocno ruszać lub wylatuje powietrze, silnik ma przedmuchy. Delikatne pulsowanie jest normalne, ale silny „wiatr” z korka to powód do niepokoju. - Obserwacja dymu z odmy:
Zdejmij przewód odmy (jeśli jest łatwo dostępny) i zobacz, czy wydobywa się z niego dym. Duże ilości gazów to sygnał, że silnik ma wewnętrzne nieszczelności. - Zachowanie silnika na wolnych obrotach:
Jeśli po odkręceniu korka wlewu oleju silnik zaczyna nierówno pracować lub gaśnie, to znaczy, że ma prawidłowe ciśnienie w skrzyni korbowej. Jeżeli nic się nie zmienia – ciśnienie jest zbyt wysokie, co wskazuje na przedmuchy.
W przypadku przedmuchów naprawa często oznacza remont jednostki – wymianę pierścieni, uszczelnień lub regenerację głowicy. Dlatego lepiej unikać auta z takimi objawami.
Jak sprawdzić, czy silnik jest dobry czy zepsuty?
Oprócz podstawowych testów wzrokowych i słuchowych, istnieje kilka prostych metod, które pozwolą ocenić ogólny stan silnika:
- Sprawdzenie dymienia:
- Biały dym – może oznaczać, że do cylindra trafia płyn chłodniczy (np. przez uszczelkę pod głowicą).
- Niebieski dym – spalanie oleju, co sugeruje zużycie uszczelniaczy zaworowych lub pierścieni tłokowych.
- Czarny dym – zbyt bogata mieszanka paliwowa, uszkodzony czujnik lub wtryskiwacz.
W dobrze utrzymanym silniku nie powinno być widocznego dymienia po rozgrzaniu.
- Pomiar kompresji:
To najbardziej wiarygodny sposób oceny kondycji silnika. Wymaga jednak użycia manometru i demontażu świec lub wtrysków. Wartości ciśnienia powinny być zbliżone we wszystkich cylindrach (różnica nie większa niż 10–15%). Zbyt niskie lub nierówne wartości oznaczają zużycie tłoków, pierścieni lub zaworów. - Sprawdzenie płynu chłodniczego:
Otwórz korek zbiorniczka wyrównawczego i zobacz, czy nie ma w nim pęcherzyków powietrza podczas pracy silnika. Ich obecność może wskazywać na nieszczelność uszczelki pod głowicą. Również tłusty film na powierzchni płynu to zły znak – oznacza, że do układu przedostaje się olej. - Wibracje silnika:
Silnik w dobrym stanie pracuje równo, bez nadmiernych drgań. Jeśli podczas jazdy lub postoju czuć silne wibracje, może to wskazywać na zużyte poduszki silnika, nierówne spalanie lub problemy z kołem dwumasowym. - Skan komputera diagnostycznego:
Nowoczesne auta zapisują błędy w sterowniku silnika. Wystarczy prosty interfejs OBD-II, by sprawdzić parametry pracy, takie jak temperatura cieczy, korekty wtrysków czy ciśnienie doładowania. Obecność wielu błędów silnika powinna wzbudzić ostrożność – nie zawsze oznacza awarię, ale może sugerować ukryte problemy.
Jak sprawdzić silnik przed jazdą próbną?
Zanim zdecydujesz się na zakup, zrób krótką jazdę testową. Już kilka minut za kierownicą powie Ci więcej niż godzina oględzin na parkingu.
- Zwróć uwagę na reakcję silnika na gaz. Powinien przyspieszać płynnie, bez szarpania i zawahania.
- Słuchaj, jak brzmi silnik podczas przyspieszania i zwalniania. Stuki, metaliczne odgłosy lub wycie to oznaki zużycia łańcucha rozrządu, zaworów lub panewek.
- Sprawdź pracę sprzęgła i skrzyni biegów. Trudne zmiany biegów mogą oznaczać uszkodzenie synchronizatorów lub wysprzęglika.
- Po jeździe sprawdź ponownie komorę silnika. Jeśli pojawiły się świeże wycieki oleju lub płynu – auto może mieć poważne problemy.
Co zrobić, jeśli nie jesteś pewien stanu silnika?
Jeśli nie masz doświadczenia, najlepiej poproś o pomoc niezależnego mechanika lub zabierz auto do stacji diagnostycznej. Koszt profesjonalnej oceny stanu technicznego (ok. 200–400 zł) może uchronić Cię przed wydaniem kilku tysięcy na remont.
Profesjonalny warsztat może wykonać:
- pomiar kompresji,
- test ciśnienia oleju,
- sprawdzenie spalin analizatorem,
- skan komputera z odczytem błędów,
- ocenę stanu turbosprężarki i rozrządu.
Jeśli zastanawiasz się, jak sprawdzić silnik przed kupnem, pamiętaj, że liczy się nie tylko to, czy auto odpala, ale jak pracuje, jak wygląda i jak reaguje na gaz. Zwróć uwagę na dźwięk, dymienie, wycieki i zachowanie podczas jazdy. Dobry silnik to gwarancja spokoju, a dokładne sprawdzenie przed zakupem pozwoli Ci uniknąć przykrych niespodzianek i kosztownych napraw.
Źródło: www.carforfriend.pl
