Mandaty z fotoradaru to temat, który interesuje zarówno kierowców świadomych swojego wykroczenia, jak i tych, którzy nie byli pewni, czy przekroczyli prędkość. W dobie cyfryzacji proces wystawiania i dostarczania mandatów ulega stopniowym zmianom, jednak w 2025 roku obowiązują nadal określone procedury.
W artykule wyjaśniamy, po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru, jak rozpoznać, że zdjęcie zostało wykonane, czy każdy błysk oznacza karę, jak można sprawdzić status mandatu, czy zobaczysz go w aplikacji mObywatel, oraz co się stanie, jeśli nie odbierzesz listu z Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego.
Po jakim czasie przychodzi mandat z fotoradaru 2025?
W 2025 roku czas oczekiwania na mandat z fotoradaru nadal zależy od kilku czynników, takich jak obłożenie systemu, lokalizacja wykroczenia i aktualna sprawność operacyjna CANARD (Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym). Standardowo mandat z fotoradaru przychodzi w ciągu od 7 do 60 dni. Najczęściej kierowcy otrzymują go po około 2–4 tygodniach od dnia popełnienia wykroczenia.
Jeśli sprawa nie wymaga dodatkowej weryfikacji (np. zarejestrowane auto ma jednego właściciela, zdjęcie jest wyraźne i nie ma wątpliwości co do kierowcy), wezwanie do wskazania osoby kierującej pojazdem lub sam mandat może zostać wysłany bardzo szybko – czasem nawet w ciągu kilku dni.
W przypadkach bardziej skomplikowanych, np. gdy na zdjęciu znajduje się kilku pasażerów, auto jest zarejestrowane na firmę lub leasing, a właściciel nie odpowiada na wezwania – proces może trwać nawet kilka miesięcy. Przepisy stanowią jednak, że organy ścigania mają 180 dni od daty wykroczenia na wszczęcie postępowania.
Kiedy wiadomo, że fotoradar zrobił zdjęcie?
Najczęstszym znakiem, że fotoradar zarejestrował wykroczenie, jest błysk lampy błyskowej. W dzień może on być słabo widoczny, ale nocą jest bardzo wyraźny. Trzeba jednak pamiętać, że nie każdy fotoradar emituje widoczny błysk. Nowoczesne urządzenia, zwłaszcza te montowane po 2022 roku, często działają w podczerwieni i nie są zauważalne gołym okiem.
Kolejną wskazówką może być powiadomienie o przekroczeniu prędkości przez system monitorujący flotę (jeśli auto firmowe) lub informacja od innego kierowcy, który jechał za Tobą i zauważył błysk.
Warto też wiedzieć, że niektóre fotoradary są atrapami lub działają tylko okresowo – nie każdy przejazd obok słupa oznacza automatyczne wykonanie zdjęcia. Urządzenia te pracują cyklicznie, a ich aktywność zależy od harmonogramów CANARD.
Czy każdy błysk z fotoradaru to mandat?
Nie, nie każdy błysk fotoradaru musi skutkować mandatem. Urządzenia rejestrujące działają na zasadzie automatycznego pomiaru prędkości i wykonania zdjęcia, ale zanim mandat zostanie wystawiony, system musi przejść przez kilka etapów:
- Analiza zdjęcia – specjalista sprawdza jakość zdjęcia, widoczność tablic rejestracyjnych, kierowcy oraz innych szczegółów.
- Weryfikacja danych – urząd analizuje dane właściciela pojazdu, sprawdza, kto może być kierowcą.
- Ocena przekroczenia – jeśli prędkość została przekroczona o minimalny próg tolerancji (np. 11 km/h poza terenem zabudowanym), dopiero wtedy wysyłany jest mandat.
Zdarza się, że zdjęcie nie spełnia kryteriów (np. nieczytelna tablica rejestracyjna) albo urządzenie błędnie zarejestrowało pomiar – wówczas postępowanie nie jest kontynuowane, a kierowca nie otrzymuje mandatu.
Jak sprawdzić, czy dostało się mandat z fotoradaru?
W 2025 roku nie ma jeszcze ogólnodostępnego systemu umożliwiającego samodzielne sprawdzenie, czy zarejestrowano Twoje wykroczenie z fotoradaru – przynajmniej nie w czasie rzeczywistym. Jednak są pewne kroki, które możesz podjąć:
- Oczekuj korespondencji z CANARD lub GITD – mandat przychodzi listownie, zazwyczaj jako przesyłka polecona.
- Odbieraj polecone listy z sądu lub GITD – mogą zawierać wezwanie do wskazania kierowcy lub sam mandat.
- Zaloguj się do ePUAP – niektóre powiadomienia mogą pojawić się jako urzędowa korespondencja.
- Kontakt z CANARD – w sytuacjach wyjątkowych (np. zmiana adresu) można kontaktować się z inspektoratem, choć nie zawsze otrzymasz szczegóły bez odpowiednich danych.
Czy mandat z fotoradaru widać w mObywatel?
W obecnej wersji aplikacji mObywatel 2.0, która w 2025 roku została zaktualizowana o nowe funkcje, mandaty z fotoradaru nie są automatycznie widoczne w zakładkach „Mandaty” lub „Historia wykroczeń”. System nadal nie został w pełni zintegrowany z danymi z CANARD.
Możesz natomiast znaleźć tam inne informacje – np. punkty karne przypisane do Twojego numeru PESEL (o ile zostały już naliczone). Często pojawiają się one dopiero po opłaceniu mandatu lub zakończeniu postępowania.
W przyszłości planowana jest pełna integracja systemu fotoradarowego z aplikacją, ale obecnie najlepszym źródłem informacji pozostaje tradycyjna poczta.
Co jeśli nie odbiorę listu z fotoradaru?
Nieodebranie listu z fotoradaru nie oznacza, że unikniesz mandatu. W praktyce listonosz zostawia awizo i przesyłka czeka w urzędzie pocztowym przez 14 dni. Po tym czasie, zgodnie z Kodeksem postępowania administracyjnego, list uznaje się za doręczony fikcyjnie, nawet jeśli fizycznie go nie odebrałeś.
Skutki nieodebrania listu:
- Rozpoczyna się bieg terminów – np. na zapłatę mandatu lub złożenie wyjaśnień
- Możesz zostać obciążony kosztami postępowania, jeśli nie odpowiesz na wezwanie
- W przypadku dalszego ignorowania sprawy może dojść do egzekucji przez urząd skarbowy
Nieopłacony mandat może też skutkować naliczeniem odsetek, zajęciem konta bankowego, a w skrajnych przypadkach – skierowaniem sprawy do sądu.
Mandaty z fotoradaru w 2025 – co warto wiedzieć
Mandaty z fotoradaru w 2025 roku przychodzą najczęściej w ciągu kilku tygodni, choć procedury mogą się przeciągnąć nawet do 6 miesięcy. Widoczny błysk fotoradaru nie zawsze oznacza mandat, a sam system weryfikacyjny bierze pod uwagę szereg czynników, zanim zostanie wystawiona kara.
Aplikacja mObywatel wciąż nie daje pełnego wglądu w postępowania prowadzone przez CANARD, dlatego kluczowe jest odbieranie listów poleconych oraz monitorowanie skrzynki ePUAP. Nieodebranie pisma nie chroni przed karą – przeciwnie, może pogorszyć sytuację.
Jeśli masz wątpliwości co do wykroczenia, warto poczekać na oficjalną korespondencję lub skontaktować się z odpowiednim organem. Pamiętaj – ignorowanie sprawy nie sprawi, że ona zniknie.