komis samochodowy
fot. www.pixabay.com

Kupno lub sprzedaż samochodu przez komis to rozwiązanie, które od lat cieszy się popularnością wśród kierowców. Dla wielu osób to wygodny sposób na pozbycie się auta bez stresu związanego z ogłoszeniami, telefonami i spotkaniami z potencjalnymi kupującymi. Jednak zanim zdecydujesz się zostawić swój samochód w komisie, warto wiedzieć, ile taka usługa naprawdę kosztuje i na czym polega. W tym artykule sprawdzimy, jak kształtują się prowizje komisów, ile można dostać za auto, a także czy pojazdem zostawionym w komisie można w ogóle jeździć.

Ile prowizji biorą komisy samochodowe?

Prowizja komisu samochodowego to opłata, jaką pobiera pośrednik za sprzedaż Twojego auta. Nie ma jednej, sztywnej stawki – wszystko zależy od lokalizacji, renomy komisu, wartości samochodu oraz zakresu usług, jakie oferuje sprzedawcy.

W większości przypadków prowizja waha się od 3% do 10% wartości samochodu, choć zdarzają się zarówno niższe, jak i wyższe kwoty. Przy aucie o wartości 50 000 zł, prowizja może więc wynosić od 1500 do nawet 5000 zł.

Niektóre komisy stosują stałą opłatę – na przykład 2000 zł za sprzedaż auta, niezależnie od jego ceny. W dużych miastach, gdzie konkurencja jest spora, prowizje bywają niższe, aby przyciągnąć klientów. Z kolei renomowane komisy z dobrą opinią często pobierają wyższe stawki, ale oferują w zamian pełną obsługę – od przygotowania auta, przez zdjęcia i ogłoszenia, aż po formalności z kupującym.

Warto zapytać, co dokładnie obejmuje prowizja. Niektóre firmy doliczają dodatkowe koszty, np. za mycie, detailing, przegląd techniczny, ubezpieczenie OC na czas ekspozycji, a nawet za parkowanie auta na placu. Jeśli nie chcesz zostać zaskoczony, zażądaj pisemnej umowy komisowej z dokładnym wyszczególnieniem opłat.

Ile komis daje za samochód?

Komisy mogą działać na dwa sposoby – jako pośrednik w sprzedaży lub jako bezpośredni kupujący. W pierwszym przypadku komis wystawia Twoje auto w swoim imieniu, pobierając prowizję po sprzedaży. W drugim – komis sam kupuje samochód od Ciebie, płacąc gotówką od ręki.

Jeśli wybierzesz wariant natychmiastowego odkupu, musisz liczyć się z tym, że komis zapłaci znacznie mniej niż wynosi wartość rynkowa pojazdu. Zwykle jest to od 70% do 85% realnej ceny rynkowej. Przykładowo, jeśli auto warte jest 40 000 zł, komis zaproponuje Ci od 28 000 do 34 000 zł. Różnica to jego przyszły zysk po sprzedaży samochodu.

Dlaczego tak mało? Komisy muszą uwzględnić ryzyko, że auto będzie długo stało, mogą pojawić się koszty naprawy, a także ewentualne reklamacje od kupujących. Poza tym, prowadzą działalność komercyjną – muszą zarobić na marży.

Jeżeli jednak nie zależy Ci na natychmiastowej gotówce, warto zostawić samochód w komisowej sprzedaży pośredniej. Wtedy komis sprzedaje auto w Twoim imieniu, a Ty otrzymujesz pełną cenę pomniejszoną jedynie o prowizję. To rozwiązanie bardziej opłacalne, choć wymaga cierpliwości – sprzedaż może potrwać kilka tygodni.

Warto negocjować zarówno wysokość prowizji, jak i minimalną cenę, za jaką komis może sprzedać auto. W umowie powinna znaleźć się informacja, że bez Twojej zgody samochód nie może zostać sprzedany poniżej ustalonej kwoty.

Czy autem z komisu można jeździć?

To pytanie pojawia się często, zwłaszcza gdy ktoś zostawia samochód w komisie, ale nadal go potrzebuje na co dzień. W praktyce nie powinno się jeździć autem, które jest już formalnie w komisie, chyba że umowa dopuszcza taką możliwość.

Z chwilą przekazania samochodu, odpowiedzialność za niego w dużej mierze przechodzi na komis – auto jest wystawione na sprzedaż, często objęte ubezpieczeniem komisowym i użytkowane tylko w celach prezentacyjnych. Pracownicy komisu mogą czasem odbyć krótką jazdę próbną z klientem, ale Ty jako właściciel raczej nie powinieneś w tym czasie korzystać z auta.

Jeśli jednak podpiszesz umowę, w której wyraźnie zapisano, że samochód pozostaje w Twoim użytkowaniu do momentu sprzedaży, wówczas możesz nim jeździć. Musisz jednak liczyć się z tym, że pojawią się ograniczenia – na przykład obowiązek informowania komisu o liczniku przebiegu lub zakaz długich wyjazdów zagranicznych.

W niektórych komisach stosuje się model „komis ruchomy”, w którym samochód jest cały czas użytkowany przez właściciela, ale ogłoszenia sprzedaży prowadzi komis. Klient zainteresowany zakupem kontaktuje się bezpośrednio z pośrednikiem, a umowa finalizowana jest z jego udziałem. To rozwiązanie łączy wygodę korzystania z auta z profesjonalną pomocą przy sprzedaży.

Co jeszcze warto wiedzieć o prowizjach w komisach?

Zanim podpiszesz umowę, upewnij się, że komis działa legalnie i ma dobre opinie. Zdarzają się przypadki, gdy pośrednicy wystawiają auta bez ubezpieczenia lub nie przekazują pieniędzy sprzedającemu w terminie. Dlatego zawsze czytaj dokładnie dokumenty – w umowie powinny znaleźć się:

  • dane obu stron,
  • opis pojazdu (VIN, numer rejestracyjny, przebieg),
  • ustalona cena sprzedaży,
  • wysokość prowizji i dodatkowych opłat,
  • sposób przekazania pieniędzy po sprzedaży,
  • okres obowiązywania umowy.

Niektóre komisy oferują też dodatkowe usługi, takie jak pomoc w finansowaniu zakupu nowego auta, ubezpieczenia, przygotowanie zdjęć czy wystawienie ogłoszeń w serwisach motoryzacyjnych. Choć zwiększa to prowizję, często podnosi też szansę na szybszą sprzedaż.

Pamiętaj, że prowizję płacisz tylko wtedy, gdy komis skutecznie sprzeda Twój samochód. Jeśli umowa wygasa bez finalizacji transakcji, nie ponosisz kosztów (chyba że umowa stanowi inaczej).

Czy warto oddać samochód do komisu?

Decyzja zależy od Twoich priorytetów. Jeśli liczy się czas, nie chcesz tracić nerwów na rozmowy z potencjalnymi kupcami i wolisz mieć pieniądze od ręki – komis to dobre rozwiązanie. Zapłacisz prowizję lub dostaniesz mniej za auto, ale zaoszczędzisz czas.

Z kolei jeśli zależy Ci na maksymalnym zysku i masz cierpliwość, lepszym wyborem będzie samodzielna sprzedaż. Warto jednak pamiętać, że dobry komis może znacząco ułatwić cały proces, zadbać o formalności, bezpieczeństwo i wiarygodność transakcji.

Oddanie auta w komis to decyzja, którą warto dobrze przemyśleć – a znajomość wysokości prowizji i zasad współpracy pozwoli uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek i podjąć świadomą decyzję.

Źródło: www.carforfriend.pl