W Polsce przegląd techniczny (okresowe badanie techniczne) należy wykonać najpóźniej w dniu wskazanym w dowodzie rejestracyjnym. Nie ma ustawowo dozwolonego okresu opóźnienia – spóźnienie choćby o jeden dzień oznacza formalny brak dopuszczenia pojazdu do ruchu. Jednak mimo braku „karencji” możliwe jest wykonanie przeglądu po terminie, ale z określonymi konsekwencjami administracyjnymi i finansowymi.
Opóźnienie w wykonaniu badania technicznego niesie ze sobą istotne skutki: pojazd staje się niezdatny do poruszania się po drogach publicznych, a jego właściciel narażony jest na mandat, zatrzymanie dowodu rejestracyjnego, a nawet problemy z wypłatą odszkodowania przez ubezpieczyciela.
Poniżej szczegółowo omawiamy wszystkie aspekty związane z terminowością badań technicznych w 2025 roku.
Ile się można spóźnić z przeglądem?
Formalnie w polskim prawie nie obowiązuje żaden okres „tolerancji” – przegląd powinien być wykonany dokładnie do dnia jego ważności, który jest określony na pieczątce w dowodzie rejestracyjnym pojazdu. Przekroczenie tego terminu choćby o jeden dzień sprawia, że:
- pojazd nie ma aktualnego dopuszczenia do ruchu,
- policja ma prawo zatrzymać dowód rejestracyjny elektronicznie (w systemie CEPiK),
- kierowca może otrzymać mandat w wysokości do 3000 zł w przypadku rażących naruszeń,
- ubezpieczyciel OC może zakwestionować wypłatę odszkodowania w przypadku kolizji.
Mimo wszystko, w praktyce, stacje kontroli pojazdów (SKP) wykonują badania nawet po terminie, bez konieczności wcześniejszego odholowania pojazdu. W takim przypadku:
- data nowego przeglądu nie jest „przesuwana” o rok od poprzedniego przeglądu, lecz liczona od dnia faktycznego badania,
- pojazd nie może być użytkowany na drogach do momentu wykonania przeglądu (z wyjątkiem jazdy bezpośrednio na SKP).
Warto również pamiętać, że w przypadku spóźnienia o ponad 30 dni, od 1 stycznia 2024 roku obowiązuje podwójna opłata za badanie techniczne, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury (Dz.U. 2023 poz. 2363).
Co jest wymagane na przeglądzie samochodu?
Podczas okresowego badania technicznego pojazdu diagnosta w SKP (Stacji Kontroli Pojazdów) sprawdza zgodność techniczną pojazdu z wymogami przepisów o ruchu drogowym. Zakres badania obejmuje m.in.:
- działanie hamulców (hamulec roboczy i ręczny),
- zawieszenie, luzy w układzie kierowniczym,
- stan ogumienia i bieżnika (minimalna głębokość: 1,6 mm),
- układ wydechowy i emisję spalin (szczelność, poziom zadymienia),
- oświetlenie zewnętrzne (światła mijania, drogowe, kierunkowskazy, światła cofania, przeciwmgłowe),
- szyby i widoczność (brak pęknięć w polu widzenia kierowcy),
- obecność i sprawność pasów bezpieczeństwa i zagłówków,
- numer VIN i tablice rejestracyjne (czytelność, zgodność z dokumentami),
- układ kierowniczy i zawieszenie,
- stan nadwozia (np. korozja w punktach nośnych).
Do przeglądu należy zabrać:
- dowód rejestracyjny pojazdu (jeśli jest),
- dowód osobisty lub dokument potwierdzający tożsamość właściciela lub pełnomocnika,
- potwierdzenie opłaty za badanie (jeśli wymagane z góry).
Jeśli pojazd ma instalację gazową, należy przedstawić także ważny protokół z kontroli zbiornika LPG/CNG. Dla pojazdów uprzywilejowanych, taxi, nauki jazdy obowiązują dodatkowe badania specjalistyczne.
Ile będzie kosztować przegląd samochodu 2025?
Ceny za badania techniczne pojazdów w Polsce są regulowane centralnie i wynikają z rozporządzenia Ministra Infrastruktury. Na dzień 2025 roku, obowiązujące opłaty podstawowe (za badanie w terminie) kształtują się następująco:
- samochód osobowy do 3,5 t – 98 zł,
- samochód z instalacją gazową (LPG/CNG) – 162 zł (98 zł + 63 zł za badanie gazu),
- motocykl – 63 zł,
- samochód ciężarowy do 3,5 t – 98 zł,
- pierwsze badanie techniczne po sprowadzeniu auta z zagranicy – 99 zł + 1 zł za wpis do CEPiK.
Od 2024 roku, zgodnie z nowelizacją przepisów, w przypadku spóźnienia powyżej 30 dni, opłata za badanie wzrośnie dwukrotnie. Oznacza to, że za osobowe auto po terminie zapłacimy:
- 196 zł za samochód osobowy,
- 324 zł za auto z LPG.
Dodatkowo warto uwzględnić koszty ewentualnych napraw, jeśli pojazd nie przejdzie przeglądu pozytywnie i zostanie skierowany do ponownej kontroli.
Jakie są konsekwencje jazdy bez ważnego przeglądu?
Pojazd bez ważnego badania technicznego nie powinien poruszać się po drogach publicznych. W razie kontroli drogowej policja ma prawo:
- wystawić mandat karny (od 1500 do 3000 zł w 2025 roku),
- zatrzymać elektronicznie dowód rejestracyjny w CEPiK,
- nakazać odholowanie pojazdu na lawetę,
- powiadomić ubezpieczyciela o braku aktualnego dopuszczenia technicznego.
W przypadku kolizji lub wypadku, nawet jeśli posiadasz ważną polisę OC, ubezpieczyciel może odmówić wypłaty odszkodowania lub zastosować regres ubezpieczeniowy (czyli zażądać zwrotu wypłaconych świadczeń).
W Polsce nie można legalnie jeździć autem, które ma przeterminowany przegląd – nawet o jeden dzień. Choć technicznie można wykonać badanie po terminie, wiąże się to z ryzykiem mandatu, zatrzymania dowodu rejestracyjnego oraz konsekwencjami ubezpieczeniowymi. W 2025 roku dodatkowo obowiązuje zasada podwójnej opłaty za spóźnione przeglądy (powyżej 30 dni).
Dlatego warto zapisać sobie datę przeglądu w kalendarzu lub skorzystać z systemów przypominających (np. aplikacji CEPiK, powiadomień ePUAP), aby nie narażać się na wysokie koszty i utratę prawa do korzystania z pojazdu.