Motocykle dają poczucie wolności i adrenaliny, ale niestety wiążą się też z większym ryzykiem uszkodzeń czy kradzieży niż samochody. Choć każdy właściciel jednośladu musi posiadać obowiązkowe ubezpieczenie OC, wielu zastanawia się, czy można dodatkowo wykupić autocasco na motor i czy taka polisa faktycznie ma sens. Wbrew pozorom, ubezpieczenie AC dla motocykla istnieje i może okazać się bardzo przydatne – szczególnie dla osób, które chcą chronić swój sprzęt przed zniszczeniem lub utratą.
Czy warto brać AC na motocykl?
Autocasco na motocykl to ubezpieczenie dobrowolne, które chroni pojazd przed skutkami wypadków, kolizji, zniszczeń mechanicznych, kradzieży, a czasem także działania sił natury (np. grad, pożar, powódź). Warto je rozważyć szczególnie wtedy, gdy posiadasz:
- drogi motocykl (np. powyżej 15–20 tys. zł),
- sprzęt nowy lub na kredyt,
- jednoślad garażowany w miejscu publicznym,
- pojazd używany do codziennych dojazdów, narażony na uszkodzenia.
Wypadki z udziałem motocyklistów często kończą się poważnymi zniszczeniami – nawet drobne uderzenie może spowodować kosztowne naprawy plastików, owiewek czy kierownicy. Dzięki AC nie musisz pokrywać takich wydatków z własnej kieszeni.
Wielu motocyklistów rezygnuje z autocasco, uznając, że jest zbyt drogie. Tymczasem istnieją polisy dopasowane do wartości motocykla i sposobu jego użytkowania. Często można też wybrać wariant częściowy, obejmujący tylko kradzież lub tylko szkody powstałe w wyniku wypadku.
Wartość AC dla motocykla rośnie wraz z wartością pojazdu – w przypadku tanich jednośladów może być nieopłacalne, ale dla maszyn premium (np. BMW GS, Harley-Davidson, Ducati) stanowi realną ochronę inwestycji.
Ile wynosi autocasco na motocykl?
Cena autocasco dla motocykla zależy od wielu czynników, takich jak:
- wartość pojazdu,
- marka i model motocykla,
- miejsce parkowania (garaż, ulica),
- wiek i doświadczenie kierowcy,
- zakres ochrony (pełne AC lub tylko kradzieżowe),
- wysokość udziału własnego w szkodzie.
Średni koszt AC na motocykl w 2025 roku to:
- od 300 do 600 zł rocznie dla tańszych jednośladów (np. do 10 tys. zł),
- od 800 do 1500 zł dla motocykli klasy średniej,
- od 1500 do nawet 4000 zł dla maszyn sportowych i premium.
Wiele firm ubezpieczeniowych pozwala rozłożyć składkę na raty lub łączyć AC z OC i NNW w pakiecie, co obniża koszt.
Warto również wiedzieć, że autocasco dla motocykla nie zawsze jest dostępne u każdego ubezpieczyciela – część firm oferuje je tylko dla pojazdów o określonej wartości lub wieku (zwykle do 10 lat).
Dla porównania: ubezpieczenie AC na samochód osobowy kosztuje przeciętnie 3–5% wartości auta, natomiast dla motocykla może wynosić od 5 do 8% jego wartości.
Czego nie pokrywa autocasco?
Choć autocasco to szeroka ochrona, nie obejmuje wszystkiego. Każda polisa ma tzw. wyłączenia odpowiedzialności, które warto poznać przed podpisaniem umowy.
Najczęstsze sytuacje, w których ubezpieczyciel nie wypłaci odszkodowania, to:
- jazda bez ważnego prawa jazdy odpowiedniej kategorii,
- prowadzenie motocykla po alkoholu lub narkotykach,
- udział w zawodach sportowych lub wyścigach,
- umyślne uszkodzenie pojazdu przez właściciela,
- brak zabezpieczeń antykradzieżowych wymaganych w polisie,
- niezgłoszenie kradzieży na policję w określonym czasie,
- naturalne zużycie elementów (np. opon, łańcucha, klocków hamulcowych).
Niektóre firmy ograniczają także ochronę w przypadku szkód spowodowanych przez zwierzęta lub działanie czynników atmosferycznych, jeśli pojazd nie był garażowany.
Dlatego przed zakupem AC należy dokładnie przeczytać Ogólne Warunki Ubezpieczenia (OWU). Zdarza się, że pozornie tania oferta obejmuje bardzo wąski zakres ochrony lub wymaga wysokiego udziału własnego.
Jaki rodzaj ubezpieczenia jest najlepszy dla motocykli?
Optymalny zakres ochrony dla motocyklisty to zestawienie trzech polis:
- OC (odpowiedzialność cywilna) – obowiązkowe ubezpieczenie, które pokrywa szkody wyrządzone innym uczestnikom ruchu.
- AC (autocasco) – dobrowolna polisa chroniąca motocykl przed zniszczeniem, kradzieżą i zdarzeniami losowymi.
- NNW (następstwa nieszczęśliwych wypadków) – zabezpiecza kierowcę i pasażera w razie urazów lub śmierci w wypadku.
Dla osób często podróżujących za granicę warto rozważyć także:
- Assistance – zapewnia pomoc w razie awarii, holowanie motocykla, a nawet nocleg dla kierowcy,
- Zieloną Kartę – obowiązkową przy wyjazdach do krajów spoza UE, takich jak Ukraina, Albania czy Turcja.
Niektóre towarzystwa ubezpieczeniowe oferują pakiety stworzone specjalnie dla motocyklistów, np. z ochroną od zniszczenia kasku, ubrań motocyklowych lub kufrów.
Najlepszym rozwiązaniem jest ubezpieczenie dopasowane do stylu jazdy. Inaczej wybierze ktoś, kto codziennie dojeżdża do pracy po mieście, a inaczej motocyklista pokonujący tysiące kilometrów w sezonie.
Gdzie tanio ubezpieczyć motocykl?
Ceny ubezpieczeń motocykli różnią się w zależności od firmy, dlatego zawsze warto porównać kilka ofert. Najtańsze polisy można znaleźć, korzystając z internetowych porównywarek, które analizują ceny i zakresy w czasie rzeczywistym.
Do popularnych ubezpieczycieli oferujących AC dla motocykli należą m.in.:
- PZU – oferuje AC dla większości typów motocykli, w tym sportowych,
- Warta – możliwość wykupienia AC z ochroną kradzieżową i assistance,
- Allianz – dobre warunki dla motocykli turystycznych i klasy premium,
- Compensa – opcja autocasco częściowego lub pełnego,
- Ergo Hestia – elastyczne pakiety dla motocyklistów,
- Uniqa – korzystne ceny dla jednośladów o pojemności do 125 cm³.
Najtańsze oferty zazwyczaj dostępne są online – ubezpieczyciele premiują kierowców, którzy samodzielnie kupują polisy przez internet. Warto także zapytać o zniżki za bezszkodową jazdę lub wykupienie pakietu OC + AC.
Pamiętaj jednak, że najtańsze nie zawsze znaczy najlepsze. Lepiej zapłacić nieco więcej, ale mieć pewność, że ubezpieczyciel rzeczywiście wypłaci odszkodowanie, gdy dojdzie do wypadku lub kradzieży.
Ubezpieczenie autocasco dla motocykla to coraz popularniejsze rozwiązanie, szczególnie wśród właścicieli nowych lub drogich maszyn. Chroni przed niespodziewanymi kosztami i daje spokój ducha każdemu motocykliście. W czasach, gdy kradzieże jednośladów i uszkodzenia po wypadkach zdarzają się coraz częściej, AC może okazać się inwestycją, która zwróci się w najmniej oczekiwanym momencie.
Źródło: www.carforfriend.pl













