Zakup używanego samochodu sprowadzanego z zagranicy może być doskonałą okazją do nabycia pojazdu w lepszym stanie technicznym, z bogatszym wyposażeniem i często za niższą cenę niż w Polsce. Jednocześnie niesie ze sobą szereg ryzyk, na czele z brakiem przejrzystości dotyczącej przeszłości auta. Dlatego tak istotne jest dokładne sprawdzenie historii pojazdu przed zakupem. W tym artykule omówimy metody, narzędzia i wskazówki, które pozwolą rzetelnie ocenić historię samochodu sprowadzanego z zagranicy.
Numer VIN – klucz do przeszłości pojazdu
Numer VIN (Vehicle Identification Number) to unikalny identyfikator pojazdu, pełniący rolę numeru PESEL dla auta. Składa się z 17 znaków i zawiera informacje o producencie, roku produkcji, typie nadwozia, silniku i miejscu produkcji. Sprawdzenie historii samochodu zawsze powinno zaczynać się od uzyskania numeru VIN, który można znaleźć m.in. na podszybiu, słupku B, ramie drzwi kierowcy oraz w dokumentach pojazdu.
Bezdotykowa weryfikacja online – dostępne bazy danych
Istnieje szereg profesjonalnych serwisów internetowych umożliwiających sprawdzenie historii pojazdów z różnych krajów. Oto najważniejsze z nich:
1. HistoriaPojazdu.gov.pl
To bezpłatna platforma Ministerstwa Cyfryzacji, która pozwala sprawdzić historię pojazdu po numerze VIN, numerze rejestracyjnym i dacie pierwszej rejestracji. W przypadku pojazdów sprowadzonych z zagranicy dane będą ograniczone, ale przy autach już zarejestrowanych w Polsce można uzyskać informacje o przeglądach technicznych, przebiegu i szkodach komunikacyjnych.
2. AutoDNA i CarVertical
To komercyjne raporty historii pojazdów działające w oparciu o międzynarodowe bazy danych, w tym ubezpieczeniowe, aukcyjne, warsztatowe oraz policyjne. Za kilkadziesiąt złotych można uzyskać szczegółowy raport zawierający m.in.:
-
Liczbę właścicieli
-
Kolizje i szkody
-
Przebieg z poszczególnych lat
-
Dane z aukcji (np. Copart, IAAI)
-
Status prawny (kradziony/złomowany)
3. CARFAX (USA i Kanada)
Jeśli pojazd pochodzi ze Stanów Zjednoczonych lub Kanady, CARFAX to najbardziej uznane źródło informacji. Udostępnia historię właścicieli, szkód, przebiegu, serwisów, a nawet raporty inspekcji emisji spalin.
4. HPI Check (Wielka Brytania)
W przypadku aut z Wielkiej Brytanii warto skorzystać z usługi HPI Check, która umożliwia sprawdzenie m.in., czy pojazd był leasingowany, skradziony, uczestniczył w wypadkach lub został uznany za „write-off” (czyli pojazd ekonomicznie nienaprawialny).
Sprawdzenie auta z Niemiec – TÜV, Dekra i dokumenty serwisowe
Samochody z Niemiec cieszą się niesłabnącą popularnością, a tamtejszy system przeglądów technicznych (TÜV lub Dekra) umożliwia dostęp do rzetelnych informacji na temat stanu pojazdu. Warto poprosić sprzedającego o przedstawienie wydruków z badań TÜV, w których zawarty jest przebieg i lista usterek. Dodatkowo wiele aut posiada książki serwisowe prowadzone z niemiecką dokładnością, często w wersji elektronicznej.
Odczyt danych z komputera pokładowego
Coraz częściej klienci decydują się na diagnostykę komputerową przed zakupem auta. Za pomocą interfejsów OBD2 oraz specjalistycznych narzędzi (np. Delphi, Bosch, Launch) można odczytać zapisane błędy oraz historię serwisową (jeśli była zapisywana cyfrowo). Dodatkowo, niektóre systemy ECU przechowują rzeczywisty przebieg pojazdu, nawet jeśli licznik został cofnięty.
Zdjęcia z aukcji – jak je odnaleźć?
W przypadku samochodów sprowadzonych z USA, Kanady lub Europy Zachodniej istnieje szansa odnalezienia zdjęć auta z aukcji. W raportach AutoDNA i CarVertical często pojawiają się zdjęcia z platform takich jak Copart czy IAAI, które pokazują stan pojazdu sprzed naprawy. Jest to nieocenione narzędzie w wykrywaniu poważnych napraw powypadkowych, które zostały dobrze zamaskowane w warsztacie.
Dla pojazdów z Europy warto również przeprowadzić ręczne wyszukiwanie zdjęć przez Google Grafika po numerze VIN lub numerze rejestracyjnym z aukcji – w niektórych przypadkach można natrafić na ogłoszenia archiwalne lub zdjęcia poglądowe z poprzednich ofert.
Weryfikacja pochodzenia prawnego
Kluczowym aspektem jest upewnienie się, że samochód nie pochodzi z kradzieży. Interpol prowadzi międzynarodową bazę skradzionych pojazdów (https://www.interpol.int/), jednak nie zawsze zawiera pełne dane. Dlatego warto dodatkowo sprawdzić:
-
Europejską bazę skradzionych pojazdów EUCARIS – korzystają z niej m.in. Niemcy, Francja, Włochy.
-
Krajowe bazy policyjne – w niektórych krajach można złożyć zapytanie o status prawny pojazdu (np. RDW w Holandii).
Ekspertyza rzeczoznawcy lub rzeczoznawcy PZMot
Jeśli planujesz zakup droższego auta, warto zlecić niezależną ekspertyzę rzeczoznawcy. W Polsce istnieją certyfikowani rzeczoznawcy PZMot oraz niezależni specjaliści z uprawnieniami do analizy historii pojazdu, w tym oceny zgodności dokumentów z rzeczywistością. Ekspertyza może być szczególnie przydatna w razie sporu lub konieczności dochodzenia roszczeń od sprzedawcy.
Podsumowanie – Nie kupuj kota w worku
Sprowadzenie samochodu z zagranicy nie musi być hazardem, jeśli podejdziesz do procesu zakupu metodycznie i wykorzystasz dostępne narzędzia. Numer VIN to punkt wyjścia, a następnie – za pomocą serwisów online, dokumentów serwisowych, diagnostyki komputerowej i ekspertyz – można stworzyć pełny obraz historii auta. Świadomy zakup to nie tylko ochrona przed kosztownymi naprawami, ale przede wszystkim inwestycja w bezpieczeństwo i pewność prowadzenia.
Jeśli chcesz mieć pewność, że nabywasz pojazd z uczciwą historią, nie ufaj wyłącznie deklaracjom sprzedawcy. Sprawdź wszystko sam – jak przystało na prawdziwego entuzjastę motoryzacji.